International Consulting Podcast: Digital Nomad With Child - z Laurą Georgieff, Oszczędny dla luksusu



Bycie cyfrowym nomadem w rodzinie z dziećmi bardzo różni się od bycia samotnym, którym jest większość cyfrowych nomadów, ale jest to bardzo możliwe i według Laury wydaje się bardzo satysfakcjonujące! Jej 4 najlepsze wskazówki, jak odnieść sukces jako cyfrowy nomada z dzieckiem:

  • bądź elastyczny,
  • Naucz się odpuszczać,
  • nie przeciążaj szkoły,
  • ... i obejrzyj teledysk, aby poznać jej ostatnią wskazówkę!

Czy jesteś gotowy, aby zrobić krok i zostać cyfrowym nomadą z rodziną?

Oszczędny na luksus na Facebooku
Oszczędny na luksus na Twitterze
Oszczędny na luksus na Instagramie
Oszczędny na luksus w YouTube
Oszczędny na luksus na Pinterest
Jest matką trójki szalonych dzieciaków (w wieku od 5 do 8 lat) i razem z mężem tworzą wspaniały tag team. Zaczęła blogować, ponieważ naprawdę wierzy, że ich styl życia pozwala im cieszyć się luksusowym życiem, o jakim zawsze marzyli. Uwielbia dzielić się luksusowymi rodzinnymi podróżami, gdy odkrywają i doświadczają miejsc bliskich i dalekich. Spodziewaj się, że zabiorą Cię ze sobą dookoła świata, podróżując i podróżując do egzotycznych miejsc.
Jest matką trójki szalonych dzieciaków (w wieku od 5 do 8 lat) i razem z mężem tworzą wspaniały tag team. Zaczęła blogować, ponieważ naprawdę wierzy, że ich styl życia pozwala im cieszyć się luksusowym życiem, o jakim zawsze marzyli. Uwielbia dzielić się luksusowymi rodzinnymi podróżami, gdy odkrywają i doświadczają miejsc bliskich i dalekich. Spodziewaj się, że zabiorą Cię ze sobą dookoła świata, podróżując i podróżując do egzotycznych miejsc.

Obejrzyj teledysk, posłuchaj podcastu: Digital Nomad With Child - With Laura Georgieff, Frugal For Luxury

Wprowadzenie nr 1: cyfrowy nomad z dzieckiem - z Laurą Georgieff, oszczędną w luksusie

Witam i witam w tym odcinku międzynarodowego podcastu konsultingowego - jestem dzisiaj z Laurą Georgieff, blogerką podróżniczą i wpływową na jej własny blog oszczędny dla luksusu - cześć Laura!

Cześć, jak się masz, dziękuję i sobie?

U mnie dobrze, dziękuję! Więc oprócz bycia blogerem podróżniczym i influencerką, jesteś także cyfrowym nomadą z dziećmi, z dzieckiem, masz kilkoro dzieci, prawda, trójkę?

Tak, mają pięć, siedem i osiem lat.

Whoa! Podróżujecie razem już od dziewięciu miesięcy, prawda?

Tak, jesteśmy w trasie od dziewięciu miesięcy. Opuściliśmy nasz dom w Orlando na Florydzie w styczniu 2020 roku i odwiedziliśmy wyspy Pacyfiku, gdy kryzys COVID uderzył w świat i zamiast polecieć do Japonii i odwiedzić region azjatycki, polecieliśmy do Europy.

Mamy europejskie paszporty, które pozwoliły nam wrócić i spędzić trochę czasu w izolacji  W Niemczech   u matek mojego męża, a kiedy kontynent europejski ponownie otworzył się dla podróży, ponownie wyjechaliśmy.

Więc znowu jesteśmy w trasie od, jak sądzę, od 15 czerwca, więc minęło dwa i pół miesiąca krążenia po Europie.

Łał, to niesamowite! A ty podróżujesz z rodziną: z mężem, dziećmi, całą piątką - to jak dużo planowania, czy nadal jesteś w stanie?

Tak, wymagało to dużo planowania, które spędziliśmy, myślę, że mieliśmy pomysł na tę podróż przez około rok przed wyjazdem, spędziliśmy około sześciu miesięcy na planowaniu i był cały ten czas w samym środku, więc planujesz dużo na początku kupujesz kilka biletów lotniczych i wtedy niewiele się dzieje.

To trochę jak planowanie ślubu. A potem przychodzi pośpiech wychodzenia tam, gdzie musisz wiedzieć, upewnij się, że wszystko jest gotowe, masz wszystkie swoje ubrania razem, wszystkie rzeczy, które musisz ze sobą zabrać, wystawić swój dom na sprzedaż, cokolwiek zdecydujesz się zrobić część swoich aktywów i zaczynaj.

Więc w sumie tak sześć do dziewięciu miesięcy planowania, a potem codzienne planowanie, więc pracuję trochę nad swoim biznesem i zostawiam wszystkie planowanie mojemu mężowi, aby to wymyślił, i na szczęście był z tym niesamowity.

Ale powiedziałbym, że spędza dobrą godzinę dwie godziny dziennie, planując, co będziemy robić dzień wcześniej i patrząc na dwa lub trzy dni przed nami.

Z sytuacją COVID oczywiście planowanie wygląda zupełnie inaczej niż na początku wyjazdu, przestaliśmy planować na następny tydzień, który planowaliśmy na jutro, nie rezerwujemy żadnych noclegów do dnia - bo nigdy nie wiemy, że będziemy faktycznie dostać się do nowego kraju, dotrzeć do nowego miejsca na kilka godzin, zanim będziemy musieli gdzieś spać.

Planowanie wygląda więc zupełnie inaczej, ale w sumie codziennie odbywa się wiele planowania podróży.

Więc twój mąż planuje, a ty pracujesz?

Pracuję tak - więc mam vloga Jestem blogerem i influencerką o rodzinnym stylu życia i podróżach rodzinnych, więc spędziłem mnóstwo czasu za aparatem fotografując moje dzieci i niewiele po prostu robię mnóstwo zdjęć, które Każdego dnia spędzam dużo czasu na edycji, więc nie mogę zostać w tyle, ponieważ mam setki zdjęć, które robię każdego dnia.

Jestem za kamerą, kręcąc niektóre nasze doświadczenia i niektóre miejsca docelowe, a potem wracamy do domu i kiedy wszyscy już śpią, część tego czasu wykorzystuję na pracę na blogu i w mediach społecznościowych.

Więc jest po prostu dużo wciągającego pisania, edycji i publikacji.

Robisz wszystko, piszesz, kręcisz filmy, edytujesz wideo, masz też profil na Instagramie ze zdjęciami. Więc zajmujesz się też edycją zdjęć?

Robię ich 100 - powinniśmy robić wszystkie własne zdjęcia, więc nie podróżujemy z fotografem, po prostu robię wszystkie zdjęcia, które robię, próbuję je edytować, jeśli jest długi odcinek, który napisałem, ponieważ tak będzie wiele zdjęć i wiele rzeczy do zrobienia w bardzo krótkim czasie.

Kiedy już dotrzemy do celu, w którym wszystko musi się dziać przez cały dzień, a potem po prostu publikuję w mediach społecznościowych i upewniam się, że angażuję się z publicznością i niektórymi innymi osobami z niszy i mamy kanał YouTube, więc Będę edytować niektóre z tych filmów i publikować je, a potem wszystko, co napiszę, musi być sprzedawane na różnych kanałach społecznościowych.

Niezależnie od tego, czy spędzam czas na Pinterest na Twitterze, muszę tylko upewnić się, że informacje dotrą do moich odbiorców.

Tak więc trudno jest wpisać na nim numer, ale powiedziałbym, że pracuję, zwykle mój telefon komórkowy mówi mi, że spędzam średnio osiem i pół godziny dnia na telefonie.

Wiele z tych rzeczy dzieje się bardzo późno w nocy, kiedy podróżuję, patrzę przez okno nie tylko przy telefonie, ale spędzam sporo czasu poza czasem pracy, co oznacza, że ​​muszę spędzić siedem ośmiu godzin dzień to się po prostu dzieje, gdy nie zwiedzamy i nie zajmujemy się podróżowaniem lub nauczaniem w domu, ponieważ uczymy się w domu.

Oczywiście wiem, że wiele osób, które chciałyby zostać podróżującym influencerem lub blogerem, myślą, że jest to tak proste, jak robienie zdjęć i udostępnianie ich w swoich sieciach, ale jest to znacznie bardziej skomplikowane.

Tak naprawdę, kiedy pracujemy z miejscami docelowymi, myślę, że zajmuje mi 40 do 60 godzin, aby wszystko było gotowe do punktu, w którym mogę być dumny z wysłania ostatniego e-maila z napisem hej, to jest zasięg, który zapewniłem dla twojego miejsca docelowego.

Więc możemy wybrać się na dwugodzinny spływ kajakowy, który właśnie odbyliśmy  W Finlandii   w zeszłym tygodniu. To dwugodzinny spływ kajakowy, za tym jest około 40 do 50 godzin pracy, więc jest o wiele więcej niż tylko strzelanie i wysyłanie postów .

Jest dużo edycji, wiele rzeczy wymaga upewnienia się, że informacje dotrą tam, gdzie chciałem, jest po prostu dużo pracy, aby być wpływowym i blogerem, jeśli chcesz dobrze wykonywać swoją pracę i odnosić sukcesy.

Mam pytanie: czy masz teraz zaległości?

Prawdopodobnie mam wystarczająco dużo treści na następne trzy - tak naprawdę martwię się, ponieważ prawdopodobnie mam wystarczająco dużo treści na następne trzy lata publikowania, kiedy jesteśmy w domu, publikuję około trzech artykułów tygodniowo.

Martwię się tylko o publikowanie zdjęć za trzy tygodnie, kiedy moje dzieci będą miały pięć, siedem i osiem lat, a będą miały osiem, dziesięć i jedenaście lat, bo to zacznie wyglądać dziwnie!

Więc zamierzam szybciej przeanalizować niektóre z tych treści, a następnie zachować niektóre z moich najbardziej ogólnych treści na później i na jakiś czas. Ale mam listę na moim telefonie, tylko notatki, które widzę, że pojawiają się pomysły na artykuły.

Więc dobrą rzeczą jest to, że prawdopodobnie w najbliższym czasie nie uderzę w blok tego autora!

Ale będzie dużo pracy, co jest świetne. Twój blogger to wielki problem.

Sam też mam zaległości, więc całkowicie rozumiem! To dobrze, a ja nie mam nawet rodziny, którą mógłbym się zająć, więc naprawdę nie rozumiem, jak możesz wszystko zrobić.

Więc nie wiem, jak to się dzieje, po prostu musi się wydarzyć i tak się dzieje. To jedna z tych rzeczy, w których jesteś zmuszony do sytuacji, której tak naprawdę nie zaplanowałeś, ale musi się wydarzyć i tak jest. Nie kładę się spać przed 1, 2, 3 w nocy!

Tak właśnie jest. Wtedy jestem zbyt zmęczony, aby wykonać dobrą pracę, ale mogę pracować tak jak w domu i cały dzień i nadal czuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu, po prostu muszę być znacznie bardziej produktywny, Pracuj dzisiaj i wykorzystaj te małe pęknięcia w dzień, w którym mogę zmieścić się w pracy.

Po prostu nigdy - każda sekunda mojego dnia ma cel, nigdy nie ma czasu, kiedy po prostu leżę, wiesz, że nie pójdę się zdrzemnąć.

Ten czas zostanie wykorzystany na wszystko, co musi się wydarzyć, ponieważ jeśli wezmę ten czas, to termin z 1 w nocy zostanie przesunięty na 2 w nocy. To się po prostu dzieje, ale mam zaległości, więc mógłbym robić o wiele więcej, zdecydowanie mógłbym robić o wiele więcej.

# 2 Znaczenie rodziny koczowniczej

Więc właściwie to, że cyfrowy nomada z rodziną to nie tylko praca, to nie tylko podróże i spędzanie czasu z rodziną, to dużo planowania?

Więc dużo czasu będziemy mówić ludziom, że planujemy tę 18-miesięczną podróż, powiemy ludziom, że będą poza krajem na 18 miesięcy i oczywiście będą podróżować. Szczęściarz! Nie ma w tym szczęścia.

Nie wierzę, że to, co się dzisiaj dzieje, ma szczęście. Nie otrzymaliśmy biletów lotniczych, nie podano nam stylu życia ani przygotowania do tego stylu życia. Tworzyliśmy przez lata, oszczędzaliśmy wszystko, co zarobiliśmy przez ostatnie 12 lat, wychowujemy nasze dzieci w sposób, który pozwala nam zdobyć to doświadczenie.

Nic z tego nie jest szczęściem, ponieważ z powodu ilości pracy i ustępstw, które robiliśmy dzień po dniu, nie jemy poza domem. Zawsze. Co dla amerykańskiej rodziny - jesteśmy z Orlando na Florydzie - nie ma miejsca.

Ludzie nie rozumieją, dlaczego będziemy gotować trzy posiłki dziennie, które pozwalają nam być tam, gdzie jesteśmy dzisiaj, ale to tylko niektóre ustępstwa, które musieliśmy poczynić, aby się tam dostać.

Więc nie ma w tym szczęścia, a potem ludzie mówią mi „och, masz 18 miesięcy wakacji”! Więc spytaj moje dziecko pięć minut temu, które uczyło się dzielić setki z resztą, a ona powie ci, jak to są wakacje: mamo, wiesz, że pracują nad swoją szkołą.

Mamy szkołę domową. Są siedem dni w tygodniu, ponieważ to dla nas sposób, aby spędzać nad tym mniej czasu, ale odrobina tego każdego dnia pomaga nam rozpocząć dzień. To nie są wakacje, to znaczy, że nasze dzieci idą do przodu ze swoją szkołą.

To nie są wakacje, na których stale jesteśmy, po prostu żyjemy inaczej i żyjemy w miejscu niezależnym, wiesz z domu z cegły i zaprawy - więc nic z tego nie jest związane, tak jak wiele się dzieje, ale w lutym spędziliśmy kilka godzin na rozliczaniu podatków.

Tak jak wiesz, że mielibyśmy w domu.

Nie jesteśmy na wakacjach, nie płacisz podatków na wakacjach, wciąż robimy zakupy w sklepie spożywczym, nie jesteśmy poza domem, nasze życie jest takie samo i po prostu mieszkamy w innym miejscu każdej nocy, prawie.

W rzeczywistości bycie cyfrowym nomadą nie oznacza bycia na wakacjach, ale oznacza pracę jakby z dowolnego miejsca lub bardziej lubiła, gdziekolwiek możesz.

Dokładnie tak, nadal musisz troszczyć się o normalne życie, tak jak kucharz płaci podatki, a wszystko inne się dzieje. Po prostu dzieje się inaczej! Nauka w domu odbywa się na lotnisku, w pociągu, kilka dni temu w kabinie na kempingu, na którym nie było stołu, więc stało się to na łóżku.

Gdybyśmy byli w domu i w szkole domowej, ale dzieci prawdopodobnie byłyby w szkole, ale gdybyśmy byli w domu i uczyli się w domu, siedzielibyśmy przy stole przy tym samym stole każdego dnia i mielibyśmy tę rutynę.

Nasza rutyna musi być dostosowana i elastyczna, ale życie toczy się tak samo, jak w domu: dzieci nadal będą miały dni, w których nie czują się dobrze, nie są wy, wiecie, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i żyjemy nasze życie jest inne, ale nic z tego, co robilibyśmy w domu, nie jest oglądane - robimy te same rzeczy, które robilibyśmy w domu.

# 3 Praca zdalna z rodziną

I nadal pracujesz na pełny etat, jednocześnie się opiekując?

Oprócz tego, że uczysz swoje dzieci w domu, tak jak w domu, byłbyś w szkole, a oni byli w szkole w domu, najważniejsze pytanie brzmi teraz, co zrobimy, gdy wrócimy? Uwielbiamy nauczanie w domu, które naprawdę robimy, i przez około dwie godziny każdego dnia półtorej godziny poświęcamy tyle samo, co cały dzień w szkole.

Lubimy niezależność, którą nam daje, lubimy elastyczność, którą nam daje, zwykle budzimy się i to pierwsza rzecz, którą robimy rano.

Ale dzisiaj, na przykład, wyruszyliśmy na wycieczkę bardzo wcześnie, aby pokonać tłumy, więc nauka w domu odbywała się od 15 do 16 i to jest całkowicie w porządku.

Uczymy w domu, więc możemy to robić, a także uwielbiamy to, ile dzieci czerpią z podróży, więc uczymy się w domu, ale także uczymy się na całym świecie, więc idealnym obrazem lub koncepcją szkoły światowej nie byłoby nauczanie ich przedmiotów szkolnych i uczenie się od naszych doświadczenia z podróży, nadal jesteśmy szkołą w domu, więc uczymy ich angielskiego i sztuk językowych z matematyki, ale wszystkiego innego, co otrzymują z podróży.

Wszyscy odwiedzamy miejsca, miejsca historyczne, a to zamienia się w ich pierwszą lekcję historii o wojnie światowej. Uczymy się o oceanach i wiesz, że właśnie wtedy, gdy wysłałem ich paczkę pod koniec zeszłego roku do pani, która przejrzała ich pracę, wymyśliłem kilka szalonych tematów - nauczyli się o wiele więcej niż w szkole!

I pamiętają to, ponieważ nim żyli; więc tak, po prostu dużo się dzieje. Ale uwielbiamy nauczanie w domu, a nauka w domu w drodze jest po prostu piękną rzeczą, tak właściwie nauczanie w domu w drodze, w rzeczywistości doświadczają znacznie więcej niż prawdopodobnie w domu, po prostu przebywając w tym samym miejscu przez cały tydzień zmuszony do nauczenia się czegoś.

Uczą się tego, ponieważ tego doświadczają, ponieważ są tym zainteresowani, więc jesteśmy  W Słowenii   i trafiamy na pole bitwy z pierwszej wojny światowej z ruinami starych domów, w których mieszkali niektórzy generałowie, i które zmieniły się w ten cały świat pierwsza wojna o tobie, wiesz, co się stało i dlaczego, ale wydarzyło się to tutaj, więc to czujesz. Więc teraz nie tylko się o tym uczysz, to jest w tobie, miałeś wszystkie te uczucia.

Poszliśmy do niefortunnych obozów koncentracyjnych  W Polsce   i to wywołało wiele pytań, a ludzie pytają mnie, czy nie są za młodzi, dlaczego miałbyś zabrać swoje dzieci takie rzeczy, których będą się uczyć, moja córka idzie do czwartej klasy, może była nawet częścią jej trzeciej klasy, pamiętam, że nauczyłem się tego w podstawówce, wiesz, nie ma powodu, dla którego ona nie widzi, co się stało.

I przerodziło się to w dyskusję o tym, co masz, to twój styl życia, ale gdybyś urodził się w innej rodzinie, w innym czasie, to mogłoby być twoje życie i te rzeczy, które rozumieli, są o wiele lepsze niż nauka o tym w podręczniku i to w nich mogą opowiedzieć ci historię, ponieważ tam mieszkali, wiesz, że mają wspomnienia zamiast wyciągniętych wniosków.

I nie podajemy im informacji, gdzie robi się nudno, a oni nie rozumieją, dlaczego muszą się uczyć na dany temat, jest on prowadzony samodzielnie, więc zadają pytania; prowadzą swoją edukację w terenie, po prostu dajemy im narzędzia i możliwości uczenia się, a potem jest 100 ich pytanie.

Jeśli wybierzemy się na wycieczkę przez tych czterech przewodników, to mam na myśli, że nasze dzieci będą zadawać setki pytań i możesz powiedzieć, kto jest dobry z dziećmi, a kto nie, ale mogą zadać ci wiele pytań, a ich intelekt wciąż się kręci są bardzo zaciekawieni doświadczeniami, które przeżyli.

Myślę, że to świetny pomysł, brzmi jak - nie jestem pewien, czy już o tym rozmawialiśmy, ale ile lat mają twoje dzieci?

Więc nasza najmłodsza córka ma pięć lat, a ona skończyła pięć lat podczas podróży, a właściwie wszyscy obchodzili urodziny, odkąd wyjechaliśmy, więc teraz mają pięć, a nasz syn ma siedem lat, a nasza córka osiem, więc staramy się zrobić coś wyjątkowego w ich urodziny. nie możemy im dać rzeczy, ponieważ mamy pewną ilość miejsca na nieruchomości, którą mogą z nami podróżować, a to trzy plecaki.

Więc zdobywają doświadczenia, a my nie pozwalamy im wybierać, po prostu spróbujemy zrobić coś innego.

Więc nasza córka świętowała na Fidżi, że skończyła osiem lat na Fidżi podczas rejsu przez wyspy północne, więc zabraliśmy ją na nurkowanie z rurką, a następnie na statek pozwoliliśmy jej zrobić paznokcie i zrobić masaż, a nasz syn skończył siedem lat w Rzymie. i poszedł do szkoły gladiatorów, gdzie nauczył się, jak zostać zaprzysiężonym gladiatorem.

Staramy się więc, aby było to interesujące i niezapomniane przeżycie, a oni pamiętają, że dużo więcej niż zabawka, którą dostali w zeszłym roku, że wiesz, że nie mają pojęcia, co dostali lub dlaczego nigdy się z nią nie bawili, najprawdopodobniej doświadczenia z pewnością znaczą dla nich dziś o wiele więcej.

A jeśli chodzi o nauczanie w domu, również nie jest to takie skomplikowane, ponieważ są mniej więcej w tym samym wieku i podobnie

Tak, chcieliśmy spędzić czas na tej wycieczce, zanim zaczną szóstą klasę, kiedy wejdą do gimnazjum, naprawdę musisz być bardziej skoncentrowany na wszystkich tematach lub rzeczach, o których absolutnie muszą wiedzieć, że moglibyśmy jeszcze w tym czasie uczyć ich świata, ale czuliśmy się jak w tym słodkim miejscu, w którym nadal będą mieli wspomnienia lub przynajmniej wspomnienia uczuć, ponieważ nie wierzę, że nasze cztero- i pięciolatki będą pamiętać wszystkie obrazy.

Ale będzie miała tę podróż w jej wnętrzu i ten styl życia, który gdzieś w niej mieszka, ale ten słodki punkt dzieci ze szkoły podstawowej, w którym nie brakuje im za bardzo swoich przyjaciół, ale tak naprawdę nie mają bardzo, wiesz, wielkiego życia towarzyskiego że będą przegapić.

Brakuje im niektórych sportów, więc zasadniczo pomijamy półtora roku z nich, wiesz, że stają się lepsi w swoich sportach, ale jesteśmy tak aktywni przez cały dzień, że nie tracą wytrzymałości.

Ale to było słodkie miejsce, w którym wciąż jest nam wystarczająco łatwo ich uczyć, a nadal możemy wykonać naszą pracę w około półtorej godziny, więc widzimy naszą przedszkolankę, wykonamy jej pracę za 30 minut godzinę, ale trzecia klasa będzie potrzebować twojej znajomości prawie dwóch godzin w niektóre dni, a my jesteśmy bardzo surowi w odrabianiu prac domowych.

Ponieważ chcemy mieć pewność, że nie przegrywamy, nie pozostajemy w tyle, ale wydawało się, że to idealne miejsce, w którym moglibyśmy podróżować i wiesz, że powinniśmy nadal być na dobrej drodze do nauki, bez nas zbytniego wkładania wysiłek w to też.

Właściwie to sport nie dotyczy tylko dzieci. Miałem to samo, co kiedy jechałem na roczną światową trasę koncertową, uprawianie sportu, regularne uprawianie jednego sportu jest bardzo skomplikowane podczas podróży. Nie wiesz, gdzie będziesz, gdzie możesz ćwiczyć

To jest to, tak, oni byli na gimnastyce, a my mamy piosenkarkę, więc te dwie rzeczy są tylko rzeczami, których brakuje, ale jesteśmy w stanie utrzymać ich na tyle aktywni, że nie sądzę, by zostali w tyle , po prostu prawdopodobnie nie ruszyliby naprzód ze swoją grupą lub klasą poza tym.

Wiesz, że tak naprawdę zależy tylko od nas, aby utrzymać ich mózg w ruchu i upewnić się, że nie pozostaną w tyle w szkole, i faktycznie posuwają się do przodu trochę szybciej, niż chcemy, ale po prostu się uczą!

Są gąbkami i będąc w stanie spędzać z nimi czas jeden na jeden każdego dnia, uczą się znacznie szybciej niż w szkole. To oszałamiające! Mam na myśli, że ta koncepcja jest absolutnie fascynująca, więc wygląda na to, że jest to niesamowite przeżycie przynajmniej dla twoich dzieci.

# 4 Jak odnieść sukces jako cyfrowy nomad z dzieckiem?

A co z tobą i twoim mężem, czy jako rodzice czujesz, że odnosisz sukcesy w tym, co robisz?

Jesteśmy, chcielibyśmy, aby COVID nie był rzeczą, ale to wskazówka, że ​​mieliśmy do czynienia z tym rokiem, w którym wybraliśmy, że nie był to dobry rok na podróżowanie, ale robimy o wiele więcej niż ja myślę o wielu innych ludziach, którzy utknęli w domu i nie mają możliwości poruszania się lub w przestrzeni, w której podróżowanie jest niebezpieczne, więc na szczęście znaleźliśmy sposób podróżowania, który zapewnia bezpieczeństwo nam i innym ludziom wokół nas.

Czujemy sukces w tym sensie, że codziennie odkrywamy nowe rzeczy, uczymy się tyle samo, co dzieci.

Nauczyłem się rzeczy tak, jak mówiłem o pierwszej wojnie światowej, a wiesz, nauczyliśmy się rzeczy o wulkanach i trzęsieniach ziemi oraz niesamowitych rzeczy, których uczymy się każdego dnia - mogę ci powiedzieć, że idę spać każdego dnia i jest coś nowego, co mogę powiem ci, że dowiedziałem się o dzisiejszym dniu i rozwijamy się jako rodzina.

Jesteśmy po prostu o wiele bliżej niż przed wyjazdem, ponieważ zostawiliśmy za sobą dziewiątą do piątej, stres związany z wykonywaniem pracy, powrót do domu i konieczność radzenia sobie z dziećmi, które znasz, ty wracaj do domu, zabierasz ich na sport, przychodzisz, musisz szybko ugotować i położyć je do łóżka, a jest cała ta rutyna, w której tracimy siebie i tracimy ze sobą kontakt jesteśmy teraz, a ludzie będą cię ostrzegać, że podróżujesz cały czas uważaj, że będziesz razem 24 7.

Będziesz działać sobie na nerwy - wcale nie! Jesteśmy o wiele bliżej niż wtedy, gdy wyjeżdżaliśmy lub w jakimkolwiek momencie naszego małżeństwa, tak naprawdę obchodziliśmy 10-lecie naszej podróży i był to dla mnie dobry czas na zastanowienie się, jak bardzo się rozumiemy dzisiaj w porównaniu nawet zaledwie dziewięć miesięcy temu, kiedy wyjeżdżaliśmy.

Jesteśmy zespołem, więc wiemy, czego potrzebują się nawzajem, jesteśmy zespołem tagów, w którym dzieci wykonają swoją pracę, a dom zostanie zapakowany, a my zaczniemy działać, a ja mam czas na pracę i ma czas na planowanie.

To po prostu powstała symbioza. To piękne, myślę, że odnosimy sukcesy zarówno z osobistego punktu widzenia, jak iz punktu widzenia podróży. Dużo się widujemy, śpiewamy dużo każdego dnia, dużo przeżywamy i myślę, że tworzymy niesamowite wspomnienia dla naszej rodziny.

Cóż, to wielka niespodzianka, więc podczas podróży jesteście bliżej siebie i jesteście razem przez cały dzień niż wcześniej, kiedy prowadziliście życie korporacyjne i codzienną rutynę!

O wiele więcej ludzi powie nam, że na Instagramie istnieje bardzo ścisła społeczność, a potem spotkaliśmy wiele rodzin w prawdziwym życiu tych pełnoetatowych rodzin podróżujących i powiedzą nam, że wiesz co jakiś czas, po prostu idź do hotelu i kup sobie dwa pokoje, ponieważ jeden pokój będziesz mógł zamknąć drzwi, a drugi pokój, który znasz, więc możesz zostawić jednego rodzica samemu, a drugi może zająć się dziećmi.

Albo upewnij się, że zdarzają się sytuacje, w których dajesz jednemu z was znać, że małżonkowie wchodzą do kawiarni i mają czas dla siebie, w ogóle nie czujemy takiej potrzeby, byliśmy razem przez ostatnie dziewięć miesięcy 24 7.

Dosłownie nie było czasu, w którym chodziliśmy na randkę lub wchodziliśmy sami do kawiarni, ponieważ tego nie potrzebujemy, naprawdę nie czujemy, że skorzystamy z tego.

Naprawdę lubimy żyć tym razem!

# 5 wskazówek, jak zostać cyfrową rodziną nomadów

To bardzo interesujące. Co więc poleciłbyś innym rodzinom, które myślą o porzuceniu korporacyjnego życia i zostaniu cyfrowymi nomadami? Co byś im polecił zrobić i o czym pomyśleć?

Upewniłbym się, że w domu mam mocną konfigurację. Są różni, tak naprawdę są dwoje, są trzy kategorie ludzi, którzy tam podróżują.

Są tacy, którzy sprzedają wszystkie swoje aktywa

Więc powiedz, że sprzedajesz dom, sprzedajesz samochody i wszystkie swoje rzeczy, i wychodzisz z pieniędzmi i tymi pełnymi, z których będziesz jadł, i wiesz, że może ci to pozwolić na rok, ty Będziesz miał dwa lata podróży, a potem moim zdaniem minusem jest to, że będziesz podróżować i będziesz mieć wspaniałe doświadczenia, ale w końcu będziesz musiał wrócić do domu.

I jeśli nie zostawiłeś gdzieś części tej puli czekającej na ciebie, wrócisz do domu i prawdopodobnie się przeprowadzisz, a widzimy, że wiele rodzin przeprowadza się z rodzicami, ponieważ nie ma dokąd się przeprowadzić, nie idziesz dostać pracę zaraz po powrocie.

Mocna jest druga grupa, w której ludzie pracują online i mogą podróżować

Utrzymując coś w rodzaju korporacyjnego życia, w którym mają własne firmy, jest to świetny sposób na podróżowanie, zwłaszcza jeśli chcesz podróżować bardzo długoterminowo, ponieważ tak naprawdę nie utkniesz w czasie, będziesz potrzebować dużo więcej czasu, aby wykonuj swoją pracę prawidłowo, ponieważ jeśli pracujesz dla firmy, musisz mieć godziny, w których jesteś dostępny.

Będziesz musiał wsiąść do autobusu, jeśli jest to Twoja firma, masz dużo większą elastyczność i jeśli możesz zarobić pieniądze, będziesz mógł jechać dalej, wystarczy upewnić się, że masz połączenie z Internetem , że jesteś w miejscach, które możesz po prostu odwiedzić na obszarach miejskich tylko dlatego, że będziesz potrzebować tego czasu w domu każdego dnia, w którym aktywnie pracujesz.

Jest też system, który stworzyliśmy, gdzie opuściliśmy, gdy byliśmy niezależni finansowo

Tak wolny, mam na myśli wolne od kredytów hipotecznych i pożyczek, a my wystawiamy nasz dom na rynki, kiedy dom był już wolny od kredytu hipotecznego, wystawiamy go na sprzedaż, na rynku wynajmu i co miesiąc przychodzą dochody od najemców .

Teraz lokatorzy mogą wyjść, co dzieje się w naszej sytuacji z powodu COVIDa, który musiał opuścić dom, ale brak dochodów z wynajmu oznacza brak podróży.

Musisz znaleźć nowego najemcę, ale tak długo, jak długo jest najemca, możesz się poruszać, a ustalenie dziennego budżetu staje się o wiele łatwiejsze, ponieważ wiesz, ile otrzymujesz każdego miesiąca i budżet dzienny, którego możesz użyć.

Są to trzy sposoby, aby to zrobić, ale powiedziałbym, że upewnij się, że jesteś w stanie być niezależnym lokalizacyjnie i finansowo, gdzie nie będziesz musiał przebywać w określonym miejscu, aby wykonać swoją pracę lub wracasz do domu, ponieważ kończą ci się pieniądze, gdy już to skonfigurujesz, świat jest dla ciebie otwarty.

Robisz, co chcesz w ramach swojego budżetu, więc tak naprawdę jest to twój przypadek, jesteś cyfrowym nomadą, co oznacza, że ​​pracujesz gdziekolwiek jesteś i masz pewien dochód pochodzący z naszej wynajmowanej nieruchomości, co oznacza, że ​​kiedy wracamy do domu, nasza nieruchomość jest naszym domem , dowiadujemy się, że od razu się wprowadzamy, a biznes trwa nadal, więc po powrocie do domu również mamy strumień dochodów.

Ale pracujesz też online?

Tak bardzo, więc tak, pracując z miejscami docelowymi głównie dzisiaj ze względu na charakter naszych podróży, trochę trudniej jest pracować z markami, które dostarczają produkty, ale są w stanie współpracować z markami, które dostarczają produkty online, więc nadal istnieje niewielki strumień dochodów to nie jest duża część mojej pracy, ale możliwość budowania relacji z miejscami docelowymi i wskazywania nowych miejsc, część pracy, którą wykonałem w przeszłości z innymi, jest dla mnie niezwykle cenna.

Nie mogę postawić na to kwoty w dolarach, to nie płaci za moją poranną kawę, ale jest to coś, co przyniesie długofalowe korzyści, więc blog wciąż rośnie.

Nie musiałem przerywać pracy, jestem w stanie pracować na bieżąco, będąc oddanym i wkładając dużo pracy, ale to działa.

Moja firma kwitnie, a ja nie, nie musiałem niczego przerywać, jestem w stanie pracować na bieżąco, więc jesteśmy cyfrowymi nomadami w ten sposób, że wciąż pracujemy i idziemy naprzód.

A czy powiedziałbyś, że pracujesz więcej na swoim blogu, na swoim Instagramie, na swoim kanale YouTube?

Instagram prawdopodobnie zajmuje mi najwięcej czasu tylko dlatego, że jestem perfekcjonistą i nic nie trafi na mój Instagram, chyba że wyedytuję zdjęcie - nawet w 15-sekundowej historii, która czasami mnie zaskakuje, ponieważ jest to 15-sekundowa historia wiesz, że może odejść, ale ja po prostu lubię pokazywać najlepsze miejsca docelowe i lubię pokazywać, jak to jest naprawdę podróżować z dziećmi do tych miejsc.

Ale czy nie wiesz, nie robię zdjęcia i nie umieszczam go w Internecie, nieznacznie edytuję, na moich kanałach nie ma większej edycji, ponieważ chcę, aby ludzie dokładnie wiedzieli, w co się pakują.

Nienawidzę chodzić w takie miejsce, a widziałem to piękne zdjęcie i nie ma na nim nic, docierasz tam i jesteś po prostu rozczarowany, więc tak się nie dzieje na moim kanale. Jednak robię tysiące zdjęć, a potem edytuję, znasz niektóre z nich, są najlepsze i ręcznie je wybieram i edytuję, a potem przechodzą do trybu online i spędzam dużo czasu na tworzeniu moich historii, ponieważ tworzę te trwałe atrakcje, których używa wielu moich odbiorców do planowania swoich podróży.

Ale może to potrwać dwa lata, więc powiedz, że jesteśmy w Norwegii, teraz będę miał tę atrakcję w Norwegii ze wszystkimi miejscami, w których byliśmy, wszystkimi rzeczami, które zrobiliśmy i ludzie wykorzystają tę historię podkreśla, aby zaplanować własną podróż, a to sprawia mi wiele satysfakcji, gdy wiem, że pomagam innym rodzinom przeżyć niektóre z doświadczeń, które przeżyliśmy.

A jeśli jest wystarczająco dobry, trafi na Instagram, więc spędzam dużo czasu tylko dlatego, że Instagram to także sposób, w jaki działa algorytm. Muszę spędzać dużo czasu angażując się w kontakt z publicznością, co uwielbiam robić, ale też angażować z innymi osobami w podróży, rodzina podróżuje w niszy, aby upewnić się, że znasz algorytm, którym jest ta wielka przerażająca chmura nad naszymi głowami, która pokazuje moje treści publiczności.

Tak więc Instagram zajmuje dużo czasu i gdy tylko zaczynam edytować na YouTube lub umieszczać bloga, zajmuje to kilka godzin, po prostu są godziny pracy, ale większość czasu spędzam na edytowaniu zdjęć i publikowaniu na Instagramie.

I Twoim zdaniem, gdzie początkująca rodzina cyfrowych nomadów powinna zacząć pracować, jeśli chce zostać influencerką, taką jak ty? Na jakiej platformie powinni włożyć najwięcej wysiłku?

Myślę więc, że Instagram jest nadal największą rzeczą na świecie, marki często patrzą na Instagram, ponieważ jest wizualny i przekazuje emocje. Nigdy nie pracowałem z żadną marką lub miejscem docelowym, które nie wymagałyby publikowania postów na Instagramie, udostępniania na Instagramie, nawet jeśli byłaby to tylko historia. To bardzo wizualna platforma, na której ludzie mogą się angażować.

Jedyną wadą, którą ma moim zdaniem, jest to, że utrudnia udostępnianie treści, więc zobaczę czyjś wpis i znacznie trudniej jest mi go udostępnić moim odbiorcom niż na przykład Facebook, gdzie post będzie żyć tam wiecznie.

Tak naprawdę nie masz takiej okazji, aby stać się wirusowym na Instagramie tak bardzo, jak na innych platformach - wtedy pojawił się tiktok i stał się wielką rzeczą, a firmy naprawdę zaczęły szukać wpływowych osób na tiktok, ale to jakby wymierało, stało się czymś wielkim ale nigdy tak naprawdę nie zostałem, więc na pewno popracowałbym na Instagramie z punktu widzenia marki.

A z drugiej strony Facebook jest po prostu naprawdę dobrą platformą, dzięki której Twój Facebook i Pinterest stanie się wirusowy, dzięki czemu ludzie będą mogli masowo udostępniać je swoim znajomym i rodzinie, po prostu znacznie łatwiej jest udostępniać swoje treści innym są tam oczy niż na Instagramie, ale na wszystkich platformach udostępniasz je inaczej.

W każdym razie to nie jest krój, wiesz, że jeden rozmiar pasuje do wszystkich, gdzie umieszczę to samo na wszystkich moich platformach, wszystkie mają - radzę sobie z platformami i publicznością bardzo różnie w zależności od siebie.

A teraz z twoim doświadczeniem, czyli od dziewięciu miesięcy podróżowania z rodziną i pracy jako cyfrowy nomad, jakie wskazówki dałbyś aspirującym rodzinom, które chcą wyruszyć w drogę?

Bądź elastyczny, musisz być, to codzienność, zwłaszcza że podróżujemy podczas COVID, ponieważ cała elastyczność stała się tak ogromną rzeczą, której nie mogę nawet całkowicie wyjaśnić, ponieważ zajęłoby to cały podcast, bądź elastyczny, po prostu wiedz że rzeczy nie będą działać tak, jak oczekujesz od nich pracy i to kolejna rzecz, gdy ludzie mówią mi, że to długoterminowe wakacje, a ja mówię im, że nie spodziewam się, że to pójdzie, cóż, nie oczekuję, że tak się stanie Zostać skradziony, oczekuję, że wiesz, że porysujesz samochód, spodziewam się, że dzieciaki mają krach.

To jest życie! Musisz być elastyczny. Czasami dzieci się obudzą i nie będą w dobrym nastroju, ale są istotami ludzkimi, w niektóre dni budzą się i nie mają ochoty się ruszać, ale wiesz, że coś musi się wydarzyć, więc bądź elastyczny, myśląc lub Miej takie nastawienie, że będziesz musiał dostosować plan.

To nie pójdzie zgodnie z planem, wyciągniesz z tego wszystko, co najlepsze, ale musisz się dostosować, a następnie nauczyć się odpuszczać. Nie wszystko będzie idealne, tak jak powiedziałem, że dotrzesz do miejsca docelowego i myślałeś, że to będzie ten czynnik wow, i po prostu nie będzie to coś, co cię tak bardzo interesuje.

Więc naucz się odpuszczać wiele emocji, naucz się odpuszczać plan, który, jak wiesz, wiąże się z byciem elastycznym, to tylko moja największa rada.

A jeśli podróżujesz z dziećmi, nie stresuj się zbytnio częścią szkolną, to była jedna z największych rzeczy, kiedy planowaliśmy podróż. O mój Boże, co mam zrobić z dziećmi? Nie mogę pozwolić im zostać w tyle. Którego systemu będę używać? W porządku, i tak nauczą się o wiele więcej niż w szkole, a wszystko, czego potrzebujesz, aby dać im umiejętności matematyczne.

To nie jest coś, czego będą się uczyć, spacerując po lesie, a potem po prostu upewnij się, że ich umiejętności językowe są popracowane. Ale jak powiedziałem, nawet czwartoklasiści zajmą maksymalnie dwie godziny dziennie, jeśli będziemy pracować nad czymś naprawdę skomplikowanym, a jeśli chcesz, możesz uczęszczać do domu. Cały rok i skrócony do około godziny dziennie, a do tego szkoła domowa. Przez całe lato dzieciaki nie znają się inaczej, nie masz już weekendu, nie masz wakacji szkolnych, to się nie zdarza!

Twoje dni są takie same, nie jesteś w tej rutynie, w której kiedy siedzę tak samo i mówię, że nie jesteś w rutynie, to nie ma sensu, ponieważ dobrze myślisz, wtedy masz rutynę, wszystkie swoje dni są takie same, nie wyłączasz się po prostu o 17:00, ponieważ jeszcze nie koniec dnia, a wracasz do domu i siadasz przed telewizorem, co się nie dzieje.

Niektóre dni przypadają w środek nocy, ponieważ tak późno docieramy do celu, więc po prostu nie stresuj zbytnio części szkolnej - tak się stanie.

Ta niewielka ilość matematyki i języka, których musisz nauczyć dzieci, gdy masz na to cały rok, nie ma powodu do stresowania się tym, więc tak:

  • Bądź elastyczny,
  • Naucz się odpuszczać
  • I nie stresuj zbytnio szkoły.
To byłyby moje trzy najważniejsze rady.

# 6 Podsumowanie

Bardzo dobre wskazówki i wykonalne! A może ostatnią wskazówką byłoby skontaktowanie się z Tobą w celu założenia własnego bloga, prawda?

Tak, kontaktuje się ze mną tak wiele osób, że faktycznie założyłem szkołę blogowania, więc mam szkołę online, w której uczę się, jak tworzyć bloga, ucząc się pracy z mediami społecznościowymi, więc mam dwie lekcje: kontaktowało się z tak wieloma rodzinami i uwielbiam się z nimi kontaktować. Zwykle otrzymują odpowiedzi trzy lub cztery razy dłuższe niż powinny, ale mam nadzieję, że niektóre z tych wskazówek okażą się pomocne.

Wiele osób skontaktuje się ze mną w tej szkole, ludzie naprawdę się tym denerwują, co ja byłem zdenerwowany tuż przed naszym wyjazdem i miałem kilku przyjaciół, którzy uczyli się w domu i wiesz, że płakałem z nimi, a potem co mam zrobić, jak to zadziała i to była jedna z ich rad: wszystko będzie dobrze!

Po prostu musisz uwierzyć, że proces zadziała i robi to, gdybym mógł się uspokoić rok temu, zrobiłbym to dzisiaj, ponieważ to nic wielkiego, a potem rodzina pyta cię o miejsca docelowe i skąd wiesz cały proces działa, jak kupujesz bilety lotnicze, ile planujesz z wyprzedzeniem i co mam spakować i wszystkie te rzeczy, które prowadziłem przez cały rok, sześć miesięcy, dziewięć miesiące, w których próbujesz wypełnić puste miejsca, z którymi mam doświadczenie i mam nadzieję, że pomoże to innym rodzinom zaplanować ich wymarzony rok, półtora roku, dwa lata w drodze.

Ufnie! To była bardzo interesująca dyskusja. Zanim skończymy, może zechcesz zrobić podsumowanie i powiedzieć nam trochę więcej o tym, jakie usługi lub doradztwo oferujesz rodzinom, które są interesujące?

Tak, oczywiście, więc wszystkie moje kanały mają ten sam uchwyt, jesteśmy oszczędni w luksusie - powodem tej nazwy jest oszczędny styl życia, w którym zawsze żyliśmy, kontynuując życie, aby pozwolić sobie na luksus podróżowania nazwa, którą muszę wyjaśnić, ponieważ nie zawsze ma sens, ale to wszystkie pieniądze, które wkładasz na bok, nie oznaczają, że jesteś tani ani nic!

Oznacza to, że oferujesz luksusy gdzie indziej, ponieważ te pieniądze wciąż są wydawane, więc to jest nasze podejście do wszystkich mediów społecznościowych, a to, co oferujemy, jest naprawdę inspiracją dla rodzin plemiennych do tworzenia niezwykłych wspomnień ze swoimi dziećmi czy to w domu, kiedy pracujemy nad naszym stylem życia na blogu, czy w podróży, kiedy pracujemy nad częścią poświęconą podróżom, i prowadzę zajęcia online na temat rzeczy do nauczenia, na których uczę ludzi, jak zarabiać na swoim blogu, jak rozpocząć blog w sposób, o którym wiesz, że zarabia w ciągu sześciu miesięcy do roku, i jak korzystać z mediów społecznościowych w tym sensie.

Więc to my w pigułce, nie wiemy, jak długo świat będzie trwać, wiesz, że będziesz kontynuował, ale miejmy nadzieję, że tak długo, jak to możliwe, i miejmy nadzieję, że zainspirujemy inne rodziny do ich poszukiwania, zwłaszcza teraz, gdy mamy COVID próbowali umieścić jak najwięcej mniej znanych miejsc, bezpiecznych miejsc na radarach ludzi, ponieważ są tak warte.

Tak jak powiedziałem, byliśmy tylko w Polsce, myślę, że nigdy byśmy tam nie byli, gdyby nie COVID, te miejsca są tak warte odwiedzenia. Ach, jest mi przykro, że niektórzy z nich nie są znani, ale wciąż jest ten mały klejnot i jest to słodkie miejsce, do którego rodziny muszą się dostać!

Więc to my w pigułce, dzięki za zaproszenie.

Dziękujemy za dołączenie do tego podcastu!

Michel Pinson
O autorze - Michel Pinson
Michel Pinson jest entuzjastą podróży i twórcą treści. Połącząc pasję do edukacji i eksploracji, skomplikował się do dzielenia się wiedzą i inspirowaniem innych poprzez urzekając treści edukacyjne. Zbliżając świat, wzmacniając osoby globalną wiedzę i poczucie wędrowania.




Komentarze (1)

 2020-09-04 -  Mark Phillips
Really great to see coverage of the wider cyfrowy nomad community. Laura has some great tips and insights to full time traveling with a family. It may appear to be rare we've met many traveling families over the years. We've been nomads for 5 years and travel with our dog while building a startup. We've found many similarities with Laura's traveling with kids experience.

zostaw komentarz